wtorek, 16 października 2012

Angielski styl

Dziś recenzja kolejnej blogerki, http://www.swiatwkolorzeblond.com
Zapraszam do lektury ;)





Często bywam na wyspach i ta stylizacja jest naprawde w stylu angielskim. Mi osobiście bardzo do gustu przypadła. Zacznijmy od góry. Ładny pomarańczowy kolor rzuca się w oczy, przykuwa i rodzi pozytywne myśli. Na jesień idealnie dopasowany.  Ja osobiście jestem taka osobą która jak patrzy na pewne rzeczy, kolory od razu sobie cos wyobraża. Teraz patrzac na sweterek wyobraziłem sobie pomarańcze. Pewnie przez ten kolor ale pomarańcze są słodkie więc jest dobrze. Marynarka idealnie oddaje klimat angielskiej mody. Będąc tam zauważyłem ze popularny jest ten fason i widzę że nie odchodzi on do lamusa. Bardzo ładnie się prezentuje ze sweterkiem, kolory fajnie współgrają. Męskie oko na pewno spojrzy i zatrzyma wzrok na dłużej. Wracając jeszcze do góry to wg mnie blond włosy fajnie współgrają ze sweterkiem. Co do dolnej części outfitu to spodnie także na plus. Lubię oglądać biel na kobietach, przykuwa moja uwagę. To samo tyczy się koloru czarnego. Wiadomo ze wszystko co obcisłe lub „obcisło podobne” przykuwa uwagę i sprawia że faceci mają w głowach jedno i już widzą kobiety bez tych spodni ale to prawda stara jak świat. Dla mnie widok w spodniach też jest ładny. Działa na zmysły a chyba o to chodzi.  Ten element na plus. Lubie kontrasty góry z dołem. Tu aż takiego nie ma ale i tak mi się bardzo podoba. Uważam że to bardzo ładne zestawienie na jesień a na angielski styl życia to wręcz idealne. Co do butów, to nie rozpisze się za bardzo. Kolor przykuł moją uwagę a dokładnie to że pasuje do sweterka. Kolory się nie gryzą, wszystko fajnie dopasowane.
Patrząc na torebkę odniosłem wrażenie ze była w komplecie z marynarką. Dla mnie bombowe zestawienie. Pasują do siebie. Do tego torebka szykowna, nie za duża. Komponuje się perfekcyjnie z całościa. A czapeczka jest niczym wisieńką na torcie. Oczywiście to przenośnia ale sprawia ona ze cały ten angielski styl zostaje fajnie udekorowany na sam koniec. Typowo brytyjska stylizacja . Całość oczywiście na plus . Ładny widok, ładna kreacja, ładna dziewczyna. Czego więc  chcieć więcej ?
"Piekna jesień dziś już mamy,
  Czas podziwiać na ulicy ładne damy.
  Twój krój jest stylowy,
  Taki bardzo superowy.
  Oko męskie przyciąga,
 Meskie hormony na siebie sciąga.
  Styl bardzo elegancki,
  Tylko czekać aż się pojawi jakis pan szarmancki „

Zapraszam do komentowania ;)
 

niedziela, 14 października 2012

Mroczna strona mocy

Witam, dzis recenzja outfitu blogerki http://www.nathalie-who.blogspot.com/ . Zapraszam do czytania ;)

































Chciałbym zacząć od nawiązania do tytułu posta. Gdy tylko zobaczyłem te zdjęcia to od razu skojarzyły mi się z takimi mrocznymi kolorami, ciemnymi, ciężkimi. Oczywiście nie oznacza że mi się nie podoba. Z dawnych lat pozostała mi sympatia do czarnych i ciemnych kolorów więc i teraz jest nieźle. Jako że jest to męski punkt widzenia to nie będzie trudne do zgadnięcia co od razu przykuwa uwagę. Jasne ze krótka spódniczka i nogi. Dziś zacznę od dołu. Te czarne spódniczki to zawsze kręcą męskie oko i pewnie będą kręcić dalej. Prezentuje sie super, pasuje do skarpet, butów i do sukienki. Ta część zdecydowanie na plus. Patrząc na skarpety to mam wrażenie że stoi przede mną piłkarka. Nigdy nie byłem fanem takich getrów u kobiet. Może przez to że rzadko takie widuje ale mojej uwagi nie przykuwa. Natomiast buty mi sie podobają. Mało widoczne na zdjęciu ale spodobały mi sie od razu. Pasują do tych ciemnych kolorów. I chyba są jakiejś koturnie a to dla mnie miłe zaskoczenie i kolejny plus. Tak więc częśc ciała od pasa w dół zdaje egzamin z męskiego punktu widzenia. Idąc w góre to teraz zauważyłem że ma na sobie sukienkę. A ja myślałem ze ma osobną spódniczkę. Nie zmienia to jednak mojej oceny bowiem i tak uważam że sukienka kusząca, seksowna i chetnie zobaczyłbym ją ja oraz pewnie wielu mężczyzn w całej okazałości bez kurteczki. Wierzcie mi że czarne sukienki, spodniczki, cokolwiek obcisłego, coś co ukazuje wasze kształty działa na nas facetów niezwykle poruszająco. Zawsze przykuwa uwagę. Ta stylizacja przykuwa moją. Kurtka trochę nie w moim stylu. Nie przypadła mi do gustu. Wiem ze już sie chłodno robi ale jednak wolałbym zobaczyć ją bez tej kurtki. Ten kolor jest dla mnie zbyt ponury. Co do torebki to także wiele nie powiem bo za dużo nie widzę ale raczej pasuje do ubioru. Mała, czarna i zgrabna. Podsumowując, stylizacja na plus. Mimo tych dwóch niepasujących w mojej opinii rzeczy, stylizacja i tak wypada pozytywnie. Zwraca uwage, porusza umysł, rozbudza myśli. Taki jest chyba zamiar , jeśli tak to w tym wypadku sie udało ;)

"Październik już zawitał,
 Deszczami nas przywitał.
 Stylizacja deszcz przebija,
 Bowiem seksowna czerń sie na pierwszy plan dobija.
 Całość ładnie sie komonuje,
 Zgrabnie i seksownie sie prezentuje. "





Jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu ?

Witam was moje czytelniczki,
Przygotujcie sobie pieprzniczki i solniczki.
Dzis wam przepis dam,
Taki ze chłopak na pewno komplement powie wam.
Czytajcie więc uważnie,
A potem korzystajcie z meskiego testosteronu rozwaznie.


Skład:
- mięso mielone (500g)
- cebula
- papryka
- czerwona fasola
- kukurydza konserwowa
- przecier pomidorowy
- ser żołty
- tortilla


Na początku weź patelnie, rozgrzej ją subtelnie.
Pokrój paprykę i cebulę, pamietaj zrób to czule.
Niech chłopak podziwia Twe ruchy, w takim skupieniu by nie było słychac nawet muchy.
Skrojone warzywa na patelnię dorzuć, spokojnym ruchem pantofle z siebie zrzuć.
Niech w jego głowie sie niegrzeczna wizja zrodzi, niech cały nabuzowany chodzi.
Gdy sie cebulka zeszkli troszeczkę, sypnij pieprzu odrobineczkę.
Dodaj ostrości także do sytuacji, sprowokuj go do buziakowej akcji.
Zeszklone warzywa przełóż na talerzyk, spojrz jaki napalony jest Twoj harcerzyk
Teraz na patelnie wrzuź mięso mielone, pamietaj by było dobrze posolone.
Trochę czasu masz dla siebie, zobacz jak on pragnie Ciebie.
Rozpuść więc włosy w sposób zmysłowy, jego oczka juz mają wyraz masłowy.
Gdy mięsko sie juz podsmaży, on wtedy tylko o jednym marzy.
Dodaj wczesniejsze warzywa, spójrz jak on ten widok namiętnie przeżywa.
Nastepnie dodaj przecieru do calości, pocałuj go raz niech zapragnie słodkości.
Kreć i nęć go, dodaj do całosci znowu troszkę czegos pieprznego.
Wszsytko mieszaj dokladnie, spójrz jak on o buziaka prosi ładnie.
Potrzymaj go troszkę w niepewności, cierpliwi dostaja w końcu więcej słodkości.
Na patelnię dorzuć kukurydzy pól puszki, pewnie już czujesz na szyji jego palców opuszki.
Delikatnie go pocałuj, dosypując fasoli to jej nie żałuj.
Spójrz jak on na Ciebie spoglada, chyba na glodnego wyglada.
Calośc jeszcze przez chwile mieszaj, oderwij się i na jego szyji się seksownie zawieszaj.
10 sekund wystarczy, wróć do patelni bo podgrzewania już wystarczy.
On już ma niegrzeczne myśli w glówce, nie są to myśli o szkolnej temperówce.
Rozgrzej piekarnik do czerwoności, dodaj do waszej relacji trochę pikantności.
Pokaż mu troszkę bielizny swojej, niech ścisnie zęby i powie "ojej" .
Wśasnie go rozpalilaś, do takiego stanu doprowadzilaś.
Mięsko już zrobione, ma zostać zawinięte i w piekarniku zapieczone.
Tortillę dobrze zawijaj, jednocześnie przy nim bluzkę powoli podwijaj.
Nie pozwól mu na zbyt wiele, bo on myśli tylko o Twoim ciele.
Lecz wszystko w swoim czasie, bo tortille juz jeść da się.
Podawaj na talerzu, mów mu " Mój Ty romantyczny rycerzu"
Głodnemu chleb na myśli, wierz mi że on niezły wieczorny scenariusz wymysli.
Nic tylko życzyc smacznego pozostaje, a później coś innego niech między wami staje.

Zapraszam do konsumpcji ;)